środa, 9 czerwca 2010

Nie

Nie, błagam. Nie.

środa, 21 kwietnia 2010

Ja już się pogubiłam do tego stopnia, że sama siebie nie poznaję. Serio. Byłam całkiem inną osobą. Ale czy lepszą, czy gorszą? Nie no powiedzmy że gorszom, com nie?. Ale ten chwilowy kryzys nie ma raczej z tym nic wspólnego. To tylko uporządkowywanie sobie pewnych wartości(chyba). Ja mam nadzieję, heh.
No, będzie ciężko jutro, oj będzie.

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Haha, mój pięćset-ósmy blog, który skończy się jeszcze szybciej niż się zaczął.
Zauważyłam, że ilość czasu poświęcona na naukę jest odwrotnie proporcjonalna do ocen jakie dostaję! Wniosek: pierdolić to. Zadanie wykonane.
Jutro znowu będę musiała oglądać to całe ZOO. Yeees, super. Dobra, się idę uczyć jednak, bo trzeba coś napakować do tego mózgu, nie?
A w tle jakże wesołe życie bohaterów M Jak Miłość.

Pozdro Szejset albo 600, jak kto woli.